Deszcz, wiatr upał i góry to największe wyzwania, jakie musieli pokonać lubartowscy rowerzyści z Klubu Rowerowego Relaks w drodze do świętego miasta.
Po przejechaniu ponad 2 tysięcy kilometrów, po trzech tygodniach i dwóch dniach dotarli na plac św. Piotra w Rzymie. Jak relacjonowali podczas spotkania z burmistrzem Zwolińskim, udało się im zobaczyć wiele
ciekawych miejsc, zarówno w Polsce, jak i innych krajach. Jak podkreślają, wszędzie byli serdecznie witani. W wiecznym mieściw odpoczywali i zwiedzali przez cztery dni. Oczywiście ich pobyt musiał zawierać wizytę przy
grobie Jan Pawła II w podziemiach watykańskich. Jak podkreślają,
było to niesamowite przeżycie z ogromnymi emocjami, które trudno przekazać słowami. Do Lubartowa wrócili 26 września. Burmistrz Jerzy Zwoliński podczas spotkania z kolarzami podziękował im za trud i wysiłek, jaki ponieśli oraz za dobre imię naszego miasta, które wieźli ze sobą ponad 2 tysiące kilometrów. Pielgrzymi otrzymali z rąk burmistrza pamiątkowe statuetki.
