Kto powinien płacić za oświetlenie?!

Gazeta należąca do lidera rynku wydawnictw poświęconych zagadnieniom prawa, gospodarki samorządu i administracji wyjaśnia kto powinien płacić za oświetlenie osiedlowych uliczek. 

Samorządy nie powinny płacić za oświetlenie dróg wewnętrznych, które nie są ich własnością pisze Ogólnopolska Gazeta Samorządu i Administracji wydawnictwa „Infor”. W artykule z dnia 14 kwietnia 2010 zatytułowanym „Finansowanie oświetlenia wewnętrznego” Paweł Górski autor publikacji stwierdza w oparciu o przepisy prawa i orzecznictwo sadów, że „Finansowanie przez gminę oświetlenia na osiedlu jest nieprawidłowe”,  a gmina ma wręcz „ zakaz wydatkowania środków z budżetu na oświetlenie nieprzypisanych do jej zadań miejsc”. Dalej pisze, że gmina powinna „rozważyć możliwość technicznego rozdziału instalacji, na część oświetlającą drogi publiczne i na część oświetlającą drogi wewnętrzne” i  „gdyby z przyczyn ekonomicznych lub technicznych rozdział sieci był nieuzasadniony bądź utrudniony, zasadne byłoby, aby gmina doprowadziła do zawarcia z zarządzającym drogą wewnętrzną (zazwyczaj jest to spółdzielnia mieszkaniowa) porozumienia w sprawie zasad refundowania na rzecz gminy kosztów oświetlenia drogi wewnętrznej”. Tego ostatniego rozwiązania, jak mówi z kolei  Burmistrz Jerzy Zwoliński w przypadku Lubartowa nie można sfinalizować przez nieuzasadniony upór prezesa spółdzielni. Autor podaje dwa przykłady możliwych sposobów rozliczania się ze zużytej energii. Pierwszy obejmuje konserwację urządzeń i ten w Lubartowie został rozwiązany już wcześniej w sposób opisywany przez gazetę. Jednak władze spółdzielni wymówiły w tym roku umowę na konserwację urządzeń Zakładowi Energetycznemu. Drugi przykład dotyczy z kolei regulowania płatności za zużytą energię i tu podawane jest rozwiązanie polegające na podziale kosztów w zależności od mocy zainstalowanych  żarówek. Czyli rozwiązanie pasujące wprost do propozycji Burmistrza jaką przestawił już dawno Zarządowi Lubartowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, a która jest notorycznie odrzucana i krytykowana przez Spółdzielnię,  jako rozwiązanie niezgodne  z prawem.  Jak podsumowuje autor artykułu „W razie braku porozumienia wydaje się, że gminie (miastu red.) nie pozostaje inne rozwiązanie, jak tylko wyłączenie latarni, za które zarządzający drogą wewnętrzną (np. spółdzielnia ) nie chce płacić. To też uczynił burmistrz.  I za to jak mówi jest przez prezesa Tomasiaka w środkach masowego przekazu „łajany”. Dla podparcia tez zwartych w publikacji podawane są wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, Sądu Apelacyjnego w Warszawie  oraz Ustaw: „Prawo energetyczne, o samorządzie gminnym, o drogach publicznych i kodeks wykroczeń.  I choć w publikacji nie pada ani razu nazwa Lubartów to publikacja oddaje w pełni sedno problemu z oświetleniem terenów Lubartowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, obalając jednocześnie wszystkie argumenty używane przez Zarząd Spółdzielni.
Mimo to inicjatorzy referendum w sprawie odwołania burmistrza Zwolińskiego w swoich ulotkach nadal twierdzą, że winę za wyłączenie oświetlenia ponosi burmistrz.  Jak zapewnia Jerzy Zwoliński to Zarząd Spółdzielni unika porozumienia z miastem w tej sprawie. Podczas gdy on działając jednostronnie, tylko ze względu na dobro mieszkańców zdecydował się włączyć 57 wygaszonych wcześniej latarni.

Data opublikowania: 15:04, 22 kwietnia 2010

Kategorie: Aktualności