Sześć godzin pływania, 113 zawodników, dystans porównywalny do odległości między Lubartowem i Warszawą – tak zakończył się piątkowy Lubartowski Nocny Maraton Pływacki, który odbył się pod patronatem Burmistrza Miasta Lubartów – Janusza Bodziackiego.
Organizatorem imprezy był Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy ORKA, przy współpracy Urzędu Miasta Lubartów, Szkoły Podstawowej Nr 3 im. Piotra Firleja w Lubartowie, II LO im. Piotra Firleja w Lubartowie, Klubu Aktywnych Art – Fit.
Uczestnicy pokonali łącznie 6 076 dwudziestopięciometrowych długości basenu, co daje wynik 151,9 km. Najmłodsi zawodnicy, pływający na zarezerwowanym specjalnie dla nich torze, przebyli dystans 5 950 metrów, pokonując w sumie 238 długości.
Maraton rozpoczął zawodnik, który pomimo tego, że nie nauczył się jeszcze chodzić i mówić, uwielbia pływać. Asekurowany przez rodziców, jako pierwszy wystartował kilkumiesięczny Aleksander Mitura. Zaraz po nim, symboliczne 25 metrów przepłynęli pan burmistrz Janusz Bodziacki oraz dyrektor II LO w Lubartowie pan Radosław Borzęcki.
Chętnych do pływania nie brakowało. Niektórzy łączny bilans maratonu wspomogli kilkudziesięcioma metrami, innym czas i kondycja pozwoliły na więcej. Znaleźli się również tacy, dla których pokonanie dystansu kilku kilometrów nie było problemem. Najbardziej wytrwały okazał się Marek Wierzchoń, przemierzając basen łącznie 318 razy (7 950 m). Na drugie miejsce zapracował Paweł Skubisz, który udział w maratonie zakończył z wynikiem 304 długości (7 600 m). Trzecie miejsce zajął Bartosz Ceberak, któremu do srebra zabrakło 50 metrów. Wśród najlepszych zawodników znaleźli się również Marcin Matyaszczyk z wynikiem 6 925 metrów (277 długości), Mateusz Stachyra – 6 250 metrów (250 długości) oraz Rafał Rybak – 6 200 metrów (248 długości).
Co prawda w czołówce uplasowali się sami mężczyźni, ale kobiety okazały się równie wytrwałe. Najbardziej wytrzymałe zawodniczki to Iwona Tarkowska i Agnieszka Świderska, które uzyskały jednakowe wyniki – 202 długości basenu (5 050 metrów) oraz Justyna Kolczyńska, która dystans 25 m pokonała 160 razy. Dzieci i niepełnoletnia młodzież pływały tylko do godziny 22.00, jednak do tego czasu również udało się ustanowić imponujący wynik. Najlepszy okazał się Błażej Brodawka, który łącznie przepłynął 3,9 km.
Organizatorzy przewidzieli nie tylko nagrody dla trzech najlepszych maratończyków. Puchar dla najliczniejszej rodziny otrzymali państwo Czechowscy. Wyróżniony został również najstarszy zawodnik – 47-letni Andrzej Marzęta, który również wykazał się dobrą kondycją. Pokonał bowiem 4,3 km, czyli 172 długości basenu. Puchar dla najmłodszego zawodnika powędrował do pierwszego zawodnika maratonu, niespełna rocznego Aleksandra Mitury.
Po wyczerpującym starcie, każdy uczestnik mógł zasiąść do stolika i skorzystać z przygotowanego przez zespół Klubu Aktywnych Art-Fit poczęstunku. Klub podczas imprezy zajął się również poprowadzeniem rozgrzewki dla najmłodszych maratończyków oraz zajęć aerobiku dla wszystkich zainteresowanych. Dodatkową atrakcją był również pokaz sprzętu strażackiego. Przy okazji, drużyna OSP Lubartów także przyczyniła się do powiększenia wyniku pływackiego wydarzenia.
Organizatorzy Lubartowskiego Nocnego Maratonu Pływackiego mają nadzieję, że wpisze się on na dłużej do kalendarza imprez naszego miasta, natomiast w kolejnej edycji lubartowianie bez trudu pobiją ustanowiony w piątek wynik.
Sersza relacja fotograficzną z imprezy autorstwa Pawła Miąca, została zamieszczona na facebook – Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy „ORKA”.
