151 Anek zarejestrowało się podczas III Lubartowskiego Zlotu Anek. Życzenia dla solenizantek złożył burmistrz Janusz Bodziacki oraz proboszcz parafii św. Anny ks. Andrzej Majchrzak.
Zespół Stanisława Soyki dał fenomenalny koncert, a całe Annowanie śpiewająco poprowadzili Małgorzata Żurakowska z Radia Lublin i Krzysztof Wiącek z… na przykład z Polskiego Czerwonego Krzyża (działa w wielu innych miejscach). Fantastycznie spisał się cały sztab współorganizatorów ze Stowarzyszenia Hospicjum św. Anny, ze Stowarzyszenia „Alwernia” (ukłony w stronę pań rejestrujących), Lubartowskiego Towarzystwa Regionalnego, Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom „Niech się serce obudzi”, Lubartowskiego Ośrodka Kultury, Gimnazjum nr 1. Zagrała Orkiestra Dęta OSP z Lubartowa, zaśpiewał Okazjonalny Chór Kobiecy BAOBAB (podziękowania dla Pana Zbyszka Skrzypka i jego zespołu za aranżacje i opiekę artystyczną), gorący pokaz dała grupa Antares. Publiczność zagrzewała do zabawy ZUMBA, czyli w skrócie – taniec radości, zorganizowany specjalnie dla Anek przez Annę Knefel, a jego instruktarzu udzielała na placu przed ratuszem Joanna Zarzecka. Dla Anek były pamiątkowe szaliczki, róże, tort, którym częstowali burmistrz Janusz Bodziacki oraz ks. Andrzej Majchrzak. Były też certyfikaty uczestnictwa dla Aneczek (tu podziękowania dla firmy Depro Arkadiusza Dereckiego, która od początku wspiera Annowanie graficznie i artystycznie). Było też Julkowanie, czyli akcja charytatywna na rzecz Julki Piskorskiej, dziewczynki z rzadką wadą nóżek, która wymaga bardzo kosztownej operacji.
Specjalne niespodzianki była dla: Anki z najdłuższym stażem (Anna Bożyk 76 lat), najdalszej Anki (Anna Wójcik z Gliwic 50 lat), Anki z najkrótszym stażem (Anna Nowak 1 mc. i 2 dni).
Za przygotowanie całego przedsięwzięcia i koordynację działań wolontariuszy (a tych naprawdę w tym roku nie brakowało) odpowiedzialna była pomysłodawczyni Annowania – Ewa Sędzimierz. Głównymi Organizatorami byli: Burmistrz Miasta Lubartów oraz Parafia św. Anny w Lubartowie.
